Podróż kojarzy nam się z kilkudniową wyprawą w nieznany, najlepiej daleki zakamarek naszego globu, gdzie wszystko, począwszy od jedzenia przez język na zwyczajach skończywszy różni się od tego co znamy. Jednak dla prawdziwego podróżnika podróż to także wycieczka, przechadzka, spacer. Każda aktywność , która nie tylko prowadzi nas w miejsca, które warto zobaczyć ale uczy nas, że warto patrzeć. Dlatego, niezależnie od tego czy żyjemy w dużym mieście, małej miejscowości na wschodzie lub zachodzie Polski czy we wsi oddalonej o wiele kilometrów od metropolii każdy z nas powinien sobie zadać pytanie – czy znam swoją najbliższą okolicę?
Ja z tym pytaniem zderzyłam się jak ze ścianą po telefonie od rodziny. – Cześć co słychać? Przyjedziemy do Wrocławia na jeden dzień, czy możesz być naszym przewodnikiem?… Oczywiście zgodziłam się, no bo co to za problem przejść się na Rynek, Ostrów Tumski, zahaczyć o jakieś muzeum, odwiedzić Ogród Japoński i fontannę na Pergoli. Jednak po chwili przyszły wątpliwości: a co ja w ogóle wiem o tych miejscach? Jak zaplanuję trasę wycieczki, żeby gości nie zmęczyć? Co zrobić by zwiedzanie było interesujące? Te i wiele innych pytań przyszło mi do głowy, i pewnie przychodziły każdemu, kto choć raz życiu podejmował się roli przewodnika.
Dlatego zachęcam wszystkich do poznawania swojej okolicy:
- Muzeów, skansenów, galerii , wystaw – jeśli sami nie jesteśmy ich pasjonatami to warto przynajmniej wiedzieć, że są i gdzie są. Tym sposobem możemy sprawić wielką frajdę np. pasjonatowi motoryzacji, militariów czy historii.
- Punktów widokowych – wież kościelnych, naturalnych wzniesień, wysokich galerii handlowych 🙂
- Otaczającej przyrody – parków, ogrodów botanicznych, deptaków nad rzekami. Szczególnie podczas zwiedzania to miłe urozmaicenie i fajne miejsce na odpoczynek.
- Zabytków – to oczywista oczywistość, lecz często gdy mieszkamy w pobliżu ciekawego zabytku powszednieje nam on. Pamiętajmy, że dla naszych gości może być nie lada atrakcją.
- Kawiarni, pubów, restauracji, barów mlecznych – w trakcie zwiedzania nie zawsze mamy czas (i chęć) aby wracać do domu i martwić się jeszcze o nakarmienie gości.
- Ciekawych atrakcji – możliwości zwiedzania statkiem, bryczką, meleksem;
- Miejsc kultowych
- Ciekawych historii dotyczących najbliższej okolicy – legend, miejskich przypowieści, wyjątkowych historycznych wydarzeń, ciekawostek itd.
Uzbrojeni w taką wiedzę możemy przyjmować gości bez obaw i sprawić, że wizyta u nas będzie dla nich niezapomnianym przeżyciem :).