Jeśli mieszka się w kraju, który nie ma dostępu do morza, trzeba sobie znaleźć jakiś substytut. Z szukaniem nie mieli problemu Węgrzy, którzy na terenie swojego kraju mają ogromne jezioro (największe jezioro środkowej Europy) – Balaton.
Balaton leży w północno-zachodniej części Węgier, u podnóża Lasu Bakońskiego. To jezioro pochodzenia tektonicznego, zajmujące powierzchnię ok. 597 km2. To największe jezioro Europy środkowej ma 77km długości i szerokość wahającą się od 2 do 14 km. Średnia głębokość jeziora to 4m, a maksymalna głębokość wynosi 11m. Ze względu na swoje rozmiary oraz umiejscowienie Balaton bardzo często nazywany jest „węgierskim morzem”.
Balaton robi furorę wśród amatorów sportów wodnych a także wśród rodzin z dziećmi. Tych pierwszych przyciąga nad jezioro jego ogrom, silne wiatry i przyjemny klimat (a średnia temperatura wody latem, sięgająca ponad 20 stopni Celsjusza) tych drugich niskie i piaszczyste brzegi doskonałe do rodzinnego wypoczynku. Jezioro to jest także bardzo popularne wśród wędkarzy, wielu znich opowiada legendy o potężnych półmetrowych rybach 🙂
Miejscowości letniskowe rozciągają się wzdłuż południowego brzegu Balatonu. To tam tętni życie, wieczorami przyciągają turystów bary i kluby, w których dyskotekowe szaleństwo potrafi trwać aż do świtu. Natomiast dla spragnionych spokoju i ciszy, a także romantycznych widoków, niezwykłym przeżyciem są poranne wschody słońca i trzcinowe łąki błotnistego obszaru Małego Balatonu (położonego na południowy zachód od Balatonu, w ujściu rzeki Zala).
Piękny wulkaniczny krajobraz brzegu północnego najlepiej podziwiać ze wzgórz zamkowych Boglar i Fonyod. Okoliczne widoki nie mają sobie równych. Warto je podziwiać popijając tutejszego Tokaya na tarasie restauracji w jednej z pobliskich winnic. Smakoszy wina zachwycają nad Balatonem bukiety smakowe Badacsonyi Keknyelu i Tihanyi.
Największą miejscowością wypoczynkową Balatonu jest Siofok noszący nazwę „letniej stolicy” Węgier. Piękna, wybudowana w XIX wieku dzielnica willowa stała się prekursorem rozwoju turystyki w tym niezwykłym miejscu. Latem odbywają się tu koncerty operetkowe oraz organowe. Warto wybrać się na spacer do pobliskiego rezerwatu przyrody Torek. Koniecznie trzeba odwiedzić Muzeum Folwarczne oraz przepiękne Akwarium Balatońskie.
Najpiękniej ukwieconym kurortem Balatonu, jest mała miejscowość Balatonfolldvar. Króluje tu zieleń parków i zacienionych alei, a także poszukiwana przez zmęczonych turystów cisza 🙂 . Wielką atrakcją tego niezwykle urokliwego miejsca jest obsadzona platanami promenada nad jeziorem. W miasteczku warto zobaczyć także gotycki kościół oraz majestatyczną kulę obserwacyjną. Amatorów wina przyciąga tu festiwal winobrania (organizowany w sierpniu).
Spragnieni odmiany przybijają promami na półwysep Tihany. To tutaj na wzgórzu nad miastem wznosi się budynek opactwa benedyktynów w przepięknym barokowym stylu. Widok z tego miejsca malowniczo rozciąga się na cały Balaton. Do tutejszych atrakcji zaliczyć można: wewnętrzne jezioro ze stożkiem wulkanicznym, Złoty Dom i najpiękniejsze pola lawendy.
W okolicach Balatonu znajdują się również, znane na całym świecie, miejscowości uzdrowiskowe. Region ten słynie z żywych nadal wysięków siarkowych z wygasłych wulkanów. U stóp wzgórza Keszthely wybija jedno z najsłynniejszych źródeł termalnych tego regionu, którego krater tworzy jeziorko wypełnione ciepłą wodą o właściwościach leczniczych. Temperatura wody w gejzerze Heviz dochodzi do 38 stopni. Woda wspomaga leczenie układu ruchu i chorób reumatycznych polecana jest także dla osób z chorobami tarczycy czy układu pokarmowego.
Zatem jeśli chcecie uprawiać sporty wodne, połowić ryby, zabrać nad czystą wodę małe dzieci czy zażyć leczniczej kąpieli zapraszamy nad Balaton 🙂
Szczerze to nie byłem świadomy, że na Węgrzech jest takie świetne miejsce:D Z pewnością nie jest to Chorwacja, ale widzę, że i tak jest tam bardzo ładnie:) Kto wie może się tam akurat wybiorę na podróż poślubną:)
MMmmm, przeźroczysta woda, coś czego dawno nie widziałem u siebie. Na tych zdjęciach Węgry wyglądają apetycznie, czas się wybrać do sąsiadów naszych sąsiadów 🙂
Po zdjęcia widać, że woda jest niesamowicie czysta :). – kąpać się w wodzie o temperaturze do 38 stopni to musi być frajda!.
Byłam kiedyś nad Balatonem w węgierskim ośrodku młodzieżowym Zanka Uttorowarosz (nie wiem, czy dokładnie pamiętam nazwę. Miałam wrażenie, że Balaton to taka zabielona zupa. Wcale mi się nie podobało. Może warto zobaczyć jak to wygląda teraz.
Prawdę mówiąc to wiele słyszałem o Balatonie. Nie miałem jednak okazji być tam osobiście, ale mam nadzieję, że przyjdzie czas na odwiedzenie tego miejsca.
Jeśli chodzi o wodę to rzeczywiście wypada dużo lepiej niż w innych, równie popularnych miejscach 🙂
Ja powiem tylko ta Woda – cudowna woda i jej kolor.
Wyglada niesamowicie!
Witam. Szczerze mówiąc opłaca się tam jechać chociażby dla tych uzdrowisk. Ludzie chorujący mogą podreperować swoje zdrowie. A widoki też są bardzo ładne. Warte polecenia.
Dla nas Węgry to przede wszystkim bardzo mili mieszkańcy. Natomiast największy problem to język węgierki, który kompletnie nie kojarzy się z niczym znanym przeciętnemu Polakowi.
Wspaniałe miejsce, ale takie lokalizacje najpiękniej prezentują się z lotu ptaka.