Nie ma jednej określonej zasady co do tego, jak najłatwiej znaleźć hotel w dobrej cenie. Jednak korzystając z kilku wskazówek, z pewnością uda nam się uniknąć najdroższych rozwiązań i zaoszczędzić nawet kilkaset złotych na samych noclegach.
Musimy wiedzieć, czego chcemy
Samodzielnie planowanie podróży to nie lada wyzwanie; musimy zorganizować sobie transport, znaleźć odpowiednie połączenia, zapewnić sobie miejsce do spania… I tutaj pojawia się problem: jak nie przepłacić za hotel? Przede wszystkim musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: czego oczekujemy?
Być może wyda się to zabawne, ale jasne określenie własnych potrzeb może się okazać podstawowym kluczem do zaoszczędzenia sporej sumy już na samym wyborze hotelu. Jeśli jesteśmy zapalonymi podróżnikami, którzy w miejscu noclegowym będą tylko spać – nie ma sensu płacić wiele za standard. W tego typu przypadkach wystarczy czysta pościel i dobra lokalizacja, bo ważniejsze od luksusów jest szybkie dotarcie do zwiedzanych miejsc.
Jeśli natomiast jedziemy na wakacje, na których chcemy kompleksowo wypocząć (wraz z wygodami, których nie mamy na co dzień) szukajmy miejsc o wyższym standardzie. W takich przypadkach możemy zaoszczędzić poprzez wybranie atrakcyjnego kompleksu, jednak nie znajdującego się w ścisłym centrum turystycznego miasta.
Szukajcie, a… znajdziecie!
Kiedy wiemy, czego oczekujemy od hotelu, możemy rozpocząć jego poszukiwania. Warto poświęcić na to nieco więcej czasu i odwiedzić nawet kilkadziesiąt serwisów hotelowych – być może akurat trafimy na niepowtarzalną okazję i zaoszczędzimy w ten sposób nawet kilkaset złotych?
Na samym początku warto skorzystać z porównywarek cen hotelowych, które dadzą nam ogólny zarys sytuacji w danym miejscu. Wiedząc, jakie są średnie ceny, mamy punkt odniesienia. Kolejnym krokiem jest przejrzenie najpopularniejszych serwisów hotelowych. Tanie oferty hoteli na hotels.itaka.pl na pewno nas zaskoczą. Często możemy tutaj natknąć się na promocje, a będąc stałym klientem tego typu stron, możemy liczyć na dodatkowe rabaty.
Jeszcze inną, chociaż bardziej ryzykowną, formą oszczędzania na noclegu jest couchsurfing; idea polega na tym, że za darmo lub za symboliczną opłatą (zazwyczaj w postaci podarunku z kraju, z którego przybywamy) nocujemy u kogoś w prywatnym domu czy mieszkaniu.